Translate

30.01.2014

34. Ubraniowo dodatkowy zawrót głowy ~ Summydress

Nyaa...

Tak sobie przeglądałam różne strony i natknęłam się na Summydress
Zakochałam się w wielu rzeczach. Ogólnie jest tanio, zwłaszcza jak się trafi na free shiping. Asortyment przecudny, każdy znajdzie coś dla siebie, co do jakości.. pewnie zależy jak się trafi. ;)

A to kilka rzeczy, które szczególnie wpadły mi w oko dzisiaj. Tam jest tyle rzeczy, ze cięzko przejrzeć choć 1/8 wszystkiego.
perłowa bransoletka



kolczyki
kostium kąpielowy




kostium kąpielowy


sukienka na lato
butki~!
urocza, prawda?
 Coś dla Pana ;)

i skórzana kurtka

długi płaszcz
A tę sukienkę muszę mieć ^^



~~xoxo
Shion

24.01.2014

33. Makijaż inspirowany gyaru i tort

Nyaa...

Niedawno kupiłam dolne rzęsy. Wczoraj postanowiłam je wypróbować skoro ruszałam się z domu. Zrobiłam makijaż inspirowany gyaru. Może później wrzucę jakiś tutorial... 

Byliśmy w centrum handlowym, szukaliśmy spodni. Ja wypatrzyłam uroczy gorset, ale nie zdecydowałam się go kupić. Musimy w przyszłości pomyśleć nad jakimś takim prawdziwym. :)





Za to w łapki wpadł mi korektor i puder.



Dzisiaj przystrajałam tort 
biszkopt przełożony powidłami i kremem karpatkowym, na wierzchu marcepan, oblany polewą czekoladową, 'bombki' zrobione z bitej śmietany




~~xoxo
Shion



22.01.2014

32. Nominacja do LBA

Nyaa...

Jakiś czas temu zostałam nominowana do LBA przez Emikorenaiza co jej dziękuję.

''Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za ''Dobrze wykonaną robotę''. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów,więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań  otrzymanych od osoby,która Cię nominowała.Następnie Ty nominujesz 11 blogów (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań.Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.'' 

1. Ile masz latek?
    22
2. Gdybyś miała szansę na dzień stać się kimś innym, kto by to był?
   Raczej nie chciałabym stać się nikim innym. Ewentualnie futa kotkiem xDD
3. Ulubiony kolorek.
    Nie mam jednego ulubionego. Najczęstszym w ubraniach jest czarny, ale teraz polubiłam też jasne-biały, kremowy, pastelowy róż, turkus. W pomieszczeniu np. czerwień, czerń, złoto, srebro, biel, róż. Kobaltowy też jest ładny.
4. Styl muzyki, który preferujesz to...
   Ciężko stwierdzić... to się zmienia. Lubię k-pop, klasyczną, dubstep, coś metalowego też się trafi,....na prawdę różną.
5. Lubisz zwierzęta?
    Bardzo lubię, o ile to nie pająki i inne stawonogi, owady, wszelkie robactwo, itp.
6.  Lubisz anime? XD
   Jasne, że lubię. :3
7. O jakim smaku lody lubisz najbardziej?
   Czekoladowe ^^
8. Jak odnosisz się do osób uważających się za „pępek świata“?
    Nie podoba mi się takie podejście, ale raczej olewam po prostu.
9. W którym miesiącu obchodzisz urodziny?
   Kwiecień
10. Kim marzysz zostać jak dorośniesz lub może już zostałaś?
  Myślę, że szczęśliwą żoną, dobrą matką i spełnioną kosmetyczką/wizażystką.
11. Jakiego języka chciałabyś się nauczyć?
    Francuski, japoński, koreański, rosyjski.


No to moje pytania:
1. Co byś zrobiła gdybyś spotkała siebie na ulicy?
2. Ulubiony kosmetyk do pielęgnacji?
3. Imię Twojego pierwszego zwierzaka? Jeśli nie miałaś, to jakbyś go nazwała?
4. Co widzisz gdy wyglądasz przez okno w swoim pokoju?
5. Twoje największe osiągnięcie/coś z czego jesteś dumna?
6. Kupujesz dom, jak by wyglądał?
7. Ulubione powiedzonko, słowo, wyrażenie, które najczęściej używasz?
8. Co się wg Ciebie dzieje po śmierci?
9. O czym lubisz czytać?
10. Czy jest miejsce, do którego lubisz chodzić, kiedy np. źle się czujesz, musisz się nad czymś zastanowić, pobyć sama lub z kimś, gdzie lubisz przebywać, odprężyć się? Jeśli tak, jakie to miejsce?
11. Co byś chciała dostać na urodziny?


Nominuję(niekoniecznie macie mało obserwatorów, po prostu lubię czytać m.in. Wasze blogi):
drama uke
asianinspiredneko
Gyaruru
!~♥Misa♚Durst♥~!
kiki
Sisu

Nie ma tu 11 blogów, ale przecież nie musi ;)

Powodzenia~! :3

~~xoxo
Shion

zdjęcie stare, ale lubię je ;3



17.01.2014

31. Ornamentowy manicure + Kuferek i Pan Naleśnik

Nyaa...

Już jest późno. Muszę iść spać, bo jutro wstaję wcześnie do szkoły.
Także notka na szybko. 

Paznokcie dzisiaj zrobione

* czarny lakier Wibo Express Growth
* rózowo-czerwony lakier Wibo Express Growth



Tak, tak, na drugim zdjęciu pad. ^.* Uzależniłam się od Skyrima.



W tym tygodniu dostałam od rodziców małe cudeńko. Kuferek na kosmetyki. Od baaardzo dawna chciałam coś w tym stylu. Dzięki nim będę mogła teraz wszystko trzymać w jednym miejscu. Na początek taki wystarczy. Dodatkowo był już wyposażony w komplet kolorówki.



Jak już się z nim oswoję wyjmę stelaż ze środka, który eksponuje zamieszczone w nim kosmetyki i powkładam wszystkie moje.


A na koniec coś dla uśmiechu. Na obiad były naleśniki. Jeden zniekształcił się w czasie smażenia. Natrafiła na niego mama i stwierdziła, że przypomina czaszkę. Wzięła wszystkie dodatki znajdujące się na stole w ręce i wyczarowała na nim coś takiego:

Miks był niesamowity. Majonez, ćwikła z chrzanem, ketchup, nutella i musztarda. Po zwinięciu go, zjadła całego. ^^ Mama mówiła, ze najbardziej było czuć musztardę i nutellę, ale był dobry. :D W każdym razie śmiechu mieliśmy przy tym dużo. :D


Na dzisiaj kończę. Dobranoc~! :3

~~xoxo
Shion

13.01.2014

30. Czas zafarbować odrosty - Schwarzkopf Nectra Color 1000 review

Nyaaa

Dziś przychodzę z oceną farby.
Miałam już tak długie odrosty, że w końcu trzeba było coś z nimi zrobić. Ostatnio były farbowane jakoś w maju rok temu. Także wczoraj nadeszła najwyższa pora. Nie śpieszyłam się też z tym tak bardzo, ponieważ w sierpniu i we wrześniu miałam częściowo rozjaśniane włosy by pozbyć się czerwonego koloru. Po tym nie chciałam za dużo ich męczyć. Dekoloryzacji nie zrobiłam do końca, więc nadal mam taki jakby balejaż blondo-czerwony, co w ogólnym obrazie daje poświatę łososiową włosom. Mi się podoba, ale chcąc nie chcąc odrosty są widoczne. Nawet po zafarbowaniu, ale przynajmniej są jaśniejsze. :)

Stojąc przed regałem sklepowym nie miałam pojęcia jaką farbę wziąć. Nie chciałam wydawać na nią za dużo, więc wybrałam coś co było aktualnie w promocji. Padło na NECTRA COLOR od Schwarzkopfa.
Tego produktu jeszcze nie próbowałam. Zwykle miałam farby od Syossa, z których byłam zadowolona.


Pudełko prezentuje się tak

Wybrałam odcień 'jasny naturalny blond'. Jest to kolor trwały, nieodpowiedni do włosów posiwiałych. 

Formuła o przyjemnym, kwiatowym zapachu z nektarem kwiatowym i olejkiem roślinnym, nie zawiera amoniaku, wygładza włókna włosów i nie spływa z nich podczas aplikacji. Dla rozświetlających kolor refleksów i intensywnego bogactwa koloru oraz rozjaśnienia do 4 tonów. Odżywka pielęgnująca połysk intensywnie odżywia włosy, nadając im jedwabistą miękkość i głęboki blask.
To tyle napisów z opakowania.

cena: 27.99 zł
cena w promocji: 16.99 zł

Skład mamy taki
A tak prezentuje się moc rozjaśniania
W opakowaniu standardowo:
* emulsja rozwijająca(60ml)* krem koloryzujący(60ml)
* odzywka(22,5ml)
* rękawiczki, instrukcja.


O wyborze tej farby zdecydowała m.in. pojemność. W sumie 120ml płynów i 22,5ml odżywki to całkiem sporo. Oczywiście na pokrycie moich włosów to i tak za mało, ale sądzę że wystarczyłoby 1,5 opakowania, a nie 2, jak innych produktów. 
Dla przykładu w opakowaniu Syoss zwykłego jest po 50ml emulsji i kremu oraz 16ml odzywki, w Syoss Mixing Color 30mlx2 kremów i 60 emulsji, ale odżywki 15ml. 

Jeśli ktoś ma trochę większe łapki, grubsze paluszki, będzie miał problem z założeniem rękawiczek. Na moje dłonie są idealne. Przynajmniej się nie zsuwają i nie odstają. Są wykonane z matowego tworzywa. W dotyku wrażenie jakby pokryte talkiem, ale jednak nie.

A co do samej farby. Jest odpowiednio gęsta, łatwo się nakłada i nie spływa. Kolor wyszedł taki jak na opakowaniu, z lekkimi jaśniejszymi refleksami, które nie wiem czy powstały dzięki niej czy poprzedniemu rozjaśnieniu. Czerwonych pasemek nie pokryła, bo to czerwień, więc pokryć nie miała jak. 
Zapach faktycznie lekko kwiatowy, choć później słyszałam opinię, że czuć od włosów ogórka lub jakąś sałatkę. W każdym razie nie jest drażniący ani intensywny.

Minus jest natomiast taki, że mam trochę podrażnioną skórę głowy. W czasie nakładania zaczęło lekko, może troszeczkę bardziej piec i swędzieć. Nie miałam tak przy innych farbach. W związku z tym na wszelki wypadek nie polecam osobom o wrażliwszym skalpie.
Jak jakoś przebolałam to, to później było dobrze. Z efektu na głowie jestem zadowolona. 
Stan włosów jest raczej taki jaki był, czyli nie jest źle. :) A kolor ładnie odświeżony....mmm, odrost ładnie odświeżony.


Na pewno zdjęcie nie oddaje dokładnie ich koloru. Ale jest na prawdę taki jak na przykładzie pokazanym na opakowaniu farby. Po prawej stronie widać włosy tuż po koloryzacji, suszeniu. Wyglądają strasznie na tym zdjęciu. Na szczęście dzisiaj już z nimi lepiej.

To jest zdjęcie sprzed chwili
Podsumowanie
Rezultat jest w porządku. Kolor bardzo ładny, taki jak na opakowaniu. Niestety mi lekko podrażnił skórę głowy.

*edit
Teraz po 4 dniach od farbowania, jak i ostatniego mycia włosy są w bardzo dobrym stanie. Nie wyglądają na przetłuszczone, tylko lekko u nasady. Nie plączą się, jest mało pęczków, łatwo się rozczesują. :D


~~xoxo
Shion

7.01.2014

29. Mleko - domowa pielęgnacja ^.^

Nyaa...


Lubicie mleko? =^.^=
A wiecie ile dobra ono w sobie niesie?
Prócz tego smakowego, bo wiadomo, że mleczko jest pyszne. Kakao na mleku yummy~!

Jeśli spożywamy mleczko(także jako np. jogurt, maślanka, kefir):

  • chroni ono przed osteoporozą, miażdżycą i otyłością 
  • jest źródłem witaminy B12 
  • obniża poziom ciśnienia krwi i cholesterolu 
  • zawiera dużo witaminy E oraz fosfor 
  • ma w sobie potas, który wpływa pozytywnie na pracę serca 
  • łagodzi bóle przedmiesiączkowe ( :o o tym nie wiedziałam). 

A pamiętacie kąpiele Kleopatry? Tak, one były z mleka. :) Już od starożytności doceniano jego zalety.

Pod względem działania ściśle kosmetycznego najlepsze jest mleko ośle. Ma mniejszą zdolność do uczulania i najbardziej przypomina składem mleko matki. W produktach znajdziecie najczęściej mleko kozie lub kobyle.


Ale co robi to mleko?

  • wapń obecny w mleku bierze udział w syntezie kolagenu 
  • kwas mlekowy zwęża pory, lekko wybiela i złuszcza skórę 
  • NNKT działają natłuszczająco, wygładzają skórę 
  • proteiny pobudzają produkcję kolagenu i elastyny 
  • przeciwutleniacze oraz flawonoidy odżywiają skórę 
  • wykorzystywane jest również działanie przeciwzapalne i łagodzące skórę, włączając proteiny mleczne do produktów na łuszczycę, trądzik oraz łupież. 


Co by tu zrobić mlecznego w domu?

Może mleczną kąpiel nr 1?

  • 5 łyżeczek rozgniecionych listków mięty, 
  • litr tłustego mleka 
  • 4 garście soli morskiej 
Wszystko to wrzucić do wanny pełnej ciepłej wody.
Najlepszy rezultat osiągnie się przy minimum 15 minutach kąpieli.
Zabieg ten natłuszcza skórę oraz działa wspomagająco w walce przeciw zmarszczkom.


Mleczną kąpiel nr 2?

  • 1/4 szklanki soli morskiej 
  • 2 szklanki mleka (lub więcej jeśli chcecie) 
  • 1/4 szklanki oliwy z oliwek lub innego oleju 
Wszystko wlewamy do wanny a po wyjściu cieszymy się bardzo miękką i nawilżoną skórą. Oliwę z oliwek intensywnie wycieramy ręcznikiem wykonując masaż.


Mleczny tonik?
Na wacik kosmetyczny nanieść niewielką ilość mleka, przetrzeć twarz i pozostawić na około 10 minut. Po tym czasie dokładnie zmyć letnią wodą. Mleko zwęzi pory, sprzyja ich oczyszczaniu oraz wygładzi skórę.


Maseczkę mleczną?

  • 1 łyżka mleka w proszku 
  • 1 łyżka miodu 
  • 1 łyżka soku z aloesu 
  • parę kropli oliwy z oliwek 
Wszystko mieszamy i nakładamy na buzię na 15-20 minut. Taka maseczka cudownie nawilża, oczyszcza i odżywia buzię. Aloes działa łagodząco, miód odżywia i nawilża.


Mleczną maskę na włosy?
Pół szklanki maślanki zmieszać z surowym żółtkiem jaja oraz kilkoma kroplami soku z cytryny. Powstałą mieszankę wmasować we włosy i skórę głowy, zostawić na parę minut. Po tym czasie maskę dokładnie spłukać i umyć delikatnym szamponem.
Maseczka nawilży i odżywi włosy, które staną się błyszczące.



Ja na pewno spróbuję tej maski na włosy. :D A Wy co wybieracie?

edit. Spróbowałam tej maseczki. Osobiście zadowolona nie byłam i nie zamierzam powtórzyć.

Łapcie jeszcze moją przed wigilijną stylizację na szybko.



~~xoxo
Shion


2.01.2014

28. Zaskoczona

Nyaaa ^^

W sobotę Borys zrobił dla mnie ogromną, romantyczną niespodziankę. *^^*
W ten dzień miała przyjść do nas przyjaciółka, ale zadzwoniła, że jest zajęta i bym to ja ją odwiedziła. Poszłam w całkowitym nieogarze, po domowemu. Posiedziałam i wróciłam wieczorem.
Wchodzę do domu a tu mój mężczyzna pięknie, elegancko ubrany. Przywitał mnie i zaprowadził do pokoju. A tam przystrojony stół, świece, kwiaty, muzyka, wino i pyszne spaghetti carbonara na talerzach. ~!!!! Było tak pięknie :3 ....i pysznie!  ...przez cały wieczór.
Ukartował to wcześniej, by Misa mnie wyciągnęła do siebie, by on miał czas i możliwość przygotowania tej kolacji. *u*

Ja w całkowitym bezwyglądzie :/ jedynie zdążyłam się przebrać, ale dopiero przed deserem...
:D




A w ogóle to witam w nowym roku~! 
Wszelkiej pomyślności w nim Wam życzę ;)

Jak minął Sylwester? My siedzieliśmy w domu. Ja przed telewizorem z rodzicami, Raven częściowo grając, częściowo siedząc z nami, o północy szampan i spacer. Później dart i spać. ;)

P.S. Stuknęło mi ponad 1000 wyświetleń :3 Dziękuję bardzo~!

~~xoxo
Shion