Lindt ma w swoim asortymencie ciekawą serię "My name is...". Z tego co widziałam zawiera ona czekolady z 7 różnymi nadzieniami. Każda umieszczona w starannie zaprojektowanym pudełeczku, które kusi kupującego swym wyglądem. Nie przejdziesz obojętnie obok nich. W dodatku smaki też są oryginalne. W ofercie znajdują się czekolady mleczne z nadzieniami:
* cookies &cream
* strawberry cheesecake
* crunchy nougat
* caramel brownie
* coffee blast
oraz biała czekolada z nadzieniem:
* berry affair
* coconut love.
Wszystkie brzmią zachęcająco. :3
My mamy trzy z nich:
Do tej pory spróbowaliśmy strawberry i nougata. Truskawka smakuje truskawką,a w sumie to faktycznie sernikiem truskawkowym z chrupiącymi kawałkami, a nougat nougatem, który tak cudownie chrrupie. Lubię chrrupiące smakołyki. ;) Nie mogę się doczekać tej ciasteczkowej.... I mam chrapkę na brownie, tylko nie wiem czy jest.
Próbowałam już wszystkich, które mamy. Cookie też są baardzo smaczne, z chrupiącymi drobinkami.
Wszystkie są cudowne, ale myślę że moim ulubieńcem spośród nich będzie nougat. ;3
W każdym razie polecam! Są przepyszne~!
Napisy na opakowaniach mnie urzekły. Czy one nie są zabawne? ^^
Tummy Yummy~! ^.*
Ktoś próbował? Może inne smaki polecacie?
~~Nice to sweet you
Shion
Nie próbowałam, ale wyglądem zachęcają. Mój wybór padłby pewnie na nugat, bo mogłabym sie nim zajadać cały dzień gdyby nie dieta XD
OdpowiedzUsuńNougat jest pyszny. A te czekolady wciągają xD
UsuńJadłam :) Smaczne są
OdpowiedzUsuń:D
Usuń